środa, 30 listopada 2011

Imieninowo - Andrzej(k)owo

     Znowu miałam bujne plany, 8 karteczek czeka na ostateczny szlif. No i znowu nic z tego :D Musiałam się zająć kartką imieninową z gatunku "na już, a najlepiej na przedwczoraj". No to zrobiłam i takie coś mi wyszło:






     Teraz powinnam przysiąść i na serio zabrać się za świąteczny hurt, bo za 9 dni mam na głowie kiermasz, a wszystko w lesie... Znowu będę w ostatniej chwili siedziała do 3 nad ranem i spała po dwie - trzy godziny. A potem będę sobie solennie obiecywać, że nigdy więcej takich akcji "za pięć dwunasta". Do następnego razu pewnie dotrzymam słowa ;)

Dziękuję za Wasze wizyty i komentarze!
Do zobaczenia!

wtorek, 29 listopada 2011

Ogłoszenia po raz drugi :)

     Tym razem w zupełnie innym nastroju :) Blog Kuby wrócił na swoje miejsce! Udało się! Znowu możemy odwiedzać jego Kawałek Świata :)



     Ogłoszenie numer dwa - z zupełnie innej beczki. Wiem, że zaglądają do mnie nie tylko kartkujące, dlatego chciałabym powiedzieć, że posiadam torbę kordonków oraz nici do filetu (3 spore motki), które oddam w chętne łapki. Później je wyciągnę i dorzucę zdjęcia.

P.S. Kordonki oddane :) Zostały nici.

     Na razie tyle, później jeszcze wpadnę :)
Do zobaczenia!

sobota, 26 listopada 2011

Ogłoszenia...

     Dzisiaj zdjęć nie będzie.
     Chciałabym napisać,jaka niezmiernie przykra sprawa przydarzyła się Kubie - najbardziej kreatywnemu chłopcu, jakiego zdarzyło mi się widzieć (wprawdzie wirtualnie, ale to nie zmienia faktu, że podziwiam jego pracę i talent). O całej tej przykrej historii dowiedziałam się tutaj i przyznam, że dawno nie byłam tak zniesmaczona zachowaniem innych. Proszę, poczytajcie! A jak już przeczytacie, to dorzućcie w tym miejscu swój głos w sprawie Kuby, żeby odzyskał swojego bloga, swój kawałek świata, który jeszcze dwa dni temu był pod tym adresem.
Bardzo dziękuję tym, którzy pomogą nam walczyć o bloga Kuby!

czwartek, 24 listopada 2011

Cukierkowo po raz drugi. I plecionka...

     Wczorajsza kartka poszła już "do ludzi" i natychmiast zostałam poproszona o zrobienie drugiej takiej. Kolory zmieniłam, żeby nie było tak identycznie.




Poprzednia się podobała, mam nadzieję, że ta spodoba się również :)

A jako numer dwa - kolejna plecionka :) I tę kartkę zgłaszam na wyzwanie ornamentowe w Romantycznym Zakątku.


Ma ornamenty, jak najbardziej, więc chyba się nadaje? :)

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze!

Do zobaczenia!

wtorek, 22 listopada 2011

Listopadowej aurze na przekór

     Urodzinowo. Kolorowo. Na przekór temu co za oknem - deszcz ze śniegiem, szaro, buro i ponuro.
Ale nie u mnie :) U mnie dzisiaj kolorowo!
Urodzinowa, moja pierwsza rozetka! :)


Kolorki zamówione. A biorąc po uwagę pogodę, robienie tej kartki sprawiło mi przyjemność :)
Wygląda prawie wiosennie. Papierki Elegance z Lemonade - bardzo je lubię, zwłaszcza te fiolety i zielenie :)

EDIT: :)
Dorobiłam pudełko. Pogoda nie pozwala na sensowne zdjęcia, więc lepsze nie będzie...



Dziękuję wszystkim Tu-Bywającym za miłe komentarze!

Do zobaczenia!

niedziela, 20 listopada 2011

Zimowe przeplatanki i misiowanki

     No, zmobilizowałam się nieco. Udało mi się zrobić trzy karteczki, jest postęp! :D
Wprawdzie nie obyło się bez przeszkód (ach, te wredne krasnoludki!), ale już skończyłam, zdjęcia zrobiłam i mogę zaprezentować :)

1. Oczywiście, naturalnie, że plecionka ;)



2. Taka sobie zwyczajna...



3. Zimowe misiowanki...





Tyle :)
Obiecałam ostatnio, że coś dorzucę do candy - tak po troszkę :)
 Dzisiaj do paczuszki wędrują:

Wstążeczki, serwetki ażurowe, troszkę guziczków i kilka świątecznych papierów :) Zapraszam!

Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze! :*

Do zobaczenia!

piątek, 18 listopada 2011

I znowu :) Plus jedna na szybko.

     Oczywiście, że plecionka, zdaje się, że będę musiała (tak, MUSIAŁA) zrobić ich sporo :) No, martwić się tym nie będę, to pewne :D
No i proszę, wczoraj powstała biało - kremowo - złota:

Musicie mi uwierzyć na słowo, że ten karton nie jest brązowy :) Jest piękny, w kolorze starego złota i okropnie ciężko zrobić mu dobre zdjęcie.

     A to druga - taka "kartka w 5 minut" :) Inna rzecz, że takich prostych tez muszę trochę zmajstrować...
Czegoś mi w niej brakuje, więc może jeszcze coś się zmieni, zobaczymy.
A tymczasem zabieram się do pracy :)
Dziękuję za to, że do mnie zaglądacie i za komentarze, które uwielbiam czytać :)

Do zobaczenia!

czwartek, 17 listopada 2011

Ciągle przeplatam :)

     Wczoraj miałam bardzo ambitne plany... Zamierzałam zrobić przynajmniej 4-5 kartek, zwłaszcza, że już przygotowałam sobie bazy. Ale zabrałam się za porządkowanie ścinków i to zajęło mi mnóstwo czasu, nie wiem te śmieci chyba mi się mnożą albo co...
Ale jedną udało mi się zrobić :) Oczywiście plecionka :D

Muszę popracować nad metodą przyklejania tych elementów do kartki. Strasznie ciężko równo je ułożyć.
Może z czasem dojdę do wprawy :)
     No i tyle, może dzisiaj uda mi się zrobić więcej...
Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze!

Do zobaczenia!

środa, 16 listopada 2011

Świątecznie, a jakże...

     Przeplatanie już mi powoli wchodzi w nałóg :D Musiałam jeszcze jedną, po prostu musiałam!
Stonowana w kolorkach, taka elegancka bardziej:


A tu - wręcz przeciwnie:  bardziej pstrokate:

Na więcej już nie miałam czasu. Dotarły nowe zabawki i musiałam wypróbować :D
W najbliższym czasie coś przydatnego dorzucę do mojego candy, więc zaglądajcie :)

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze!
Do zobaczenia!

wtorek, 15 listopada 2011

Ciepło, zimno...

       Wrzucam na szybko dwie kolejne świąteczne i zaraz zabieram się za notkę o candy. :)
Chyba bardzo pokochałam te nowe wykrojniki, uwielbiam to, jak można je łączyć!
Dwie zrobiłam, jedna w ciepłych kolorach, a druga mroźna. I z góry przepraszam za jakość zdjęć, pogoda nie pozwala na nic lepszego. Próbowałam, naprawdę.
Obie kartki pasują do tematu wyzwania w Kreatywnym Polu, więc jeszcze je zgłoszę :)

Ciepło:


Zimno:

Dziękuję za uwagę i zapraszam ponownie :)
Do zobaczenia!

poniedziałek, 14 listopada 2011

Mały kroczek w stronę Bożego Narodzenia

     Przygotowania do świąt czas zacząć. Wczoraj zrobiłam pierwszy mały kroczek i mam nadzieję, że nabiorę rozpędu, bo czasu, wbrew pozorom, jest raczej mało...
     Na początek będzie prosto.







Bardzo spodobały mi się papierki Forever Friends "Cosy Christmas", które niespodziewanie pojawiły się w moim ulubionym sklepie papierniczym. Mają przyjemne, przygaszone kolory i całkiem solidną gramaturę.
Szyszki nie są moim pomysłem, niestety. Podpatrzyłam je na blogu Kittiekraft. Nie posiadam distressów i moje szyszki nie wyszły tak fajnie jak te podpatrywane. Zrobiłam je z kartonu w kolorze starego złota.
I pomyślałam sobie, że kartka w sam raz pasuje do wyzwania w Kreatywnym Polu. To moje pierwsze zgłoszenie do jakiegokolwiek kartkowego wyzwania :D Konkurencja pewnie będzie powalająca, ale co tam ;) Spróbuję!

 Zobaczymy co wyjdzie następnym razem, pocięte kartoniki już czekają. I wycinanki też już przygotowane. Sama jestem ciekawa jak zechcą się ułożyć na karteczkach :D

Tymczasem przypominam o candy - 
jutro zaczynamy zapisy :)

Dziękuję, że do mnie zaglądacie!
Do zobaczenia!

niedziela, 13 listopada 2011

Takie tam... różne sprawy :)

     Ale jestem zła! Pękła mi jedna z płytek od Big Shota i ludzkie słowo nie opisze co przeżyłam od wczoraj.
Oczywiście rzuciłam się do internetu żeby poszukać informacji jak zaradzić na szybko. Uzyskana wiedza zaowocowała tym, że wykorzystałam wizytę mojego Taty w jednym z budowlanych marketów, poinstruowałam co jest potrzebne, a godzinę później trzymałam w łapkach dwa piękne arkusze czegoś, co miało być poliwęglanem. Własnymi rękami pocięłam to na wymiarowe płytki i, zachwycona zapasem (sześć płytek), pobiegłam wypróbowywać. Wycięło się, czemu nie... Ale trzaski, jakie się rozlegały przy przemaglowywaniu "kanapki" normalnie mnie przeraziły! Wyjęłam wszystko - tworzywo było pocięte na paseczki...
Po uważnym przestudiowaniu etykietki okazało się, że to nie było to tworzywo, tylko całkiem coś innego... Ach, ci kompetentni pracownicy marketów!
   
   Pracowity czas miałam - postanowiłam sobie przeorganizować mój kącik. Narobiłam się jak niewolnik na plantacji bawełny, ale warto było :) Na wszystko znalazło się miejsce i jeszcze udało się wygospodarować trochę na ewentualne nowe nabytki :)
Teraz mój kącik (dosłownie) prezentuje się tak:
Polecam zwłaszcza te tekturowe szufladki. Są świetne i pojemne. jeden moduł to 4 szufladki 15x15x15. Kupiłam w Castoramie dosłownie za grosze, chyba około 4 zł.
Teraz jeszcze moja biedna poszarpana podkładka wreszcie zamieni się w matę z prawdziwego zdarzenia, która może już jutro do mnie dotrze :)
No i a propos nowości - dotarły już cudownej piękności wykrojniczki

A jeszcze jadą następne :)
I pewnie trochę wycinanek dołożę do przydasiowej gromadki na candy :) Będą chętni? ;)

Candy za dwa dni!

Do zobaczenia!

sobota, 12 listopada 2011

Czytamy. Plus jedna kartka na 18

     Nic wielkiego dzisiaj nie będzie. Zrobiłam trochę zakładeczek na biblioteczne upominki. Dla siebie zrobiłam również :) No i Martyśka koniecznie chciała sobie jedną zmajstrować :)
Mały hurt:
I osobista zakładka Martynki:

Jest z niej bardzo dumna :) A ja jestem dumna, że Martyśka tak lubi czytać :)

     Zostałam poproszona o kartkę na 18 dla bliźniaczek. Chciałam, żeby kartka trafiła w gust jubilatek, więc zapytałam o ulubione kolory - okazało się, że to prawda, że bliźnięta mają podobne upodobania :) Obie jubilatki lubią różowy...
Kartka wyszła tak słodka, że patrząc na nią można dostać cukrzycy, ale na szczęście jubilatkom się podobała :) Podzieliłam ją symbolicznie na pół, żeby było wiadomo, że to dla dwóch osób.
No i już. Tyle :)

Do candy zostały 3 dni :)
A ponieważ jadą do mnie prezenty urodzinowe, do tego co na zdjęciu coś jeszcze dorzucę :) Ale o tym następnym razem :)
Do zobaczenia!