Wczoraj miałam robić kolejne notesiki, ale nic z tego... Poproszono mnie o kartkę. Miała być wiosenna, kolorowa i w ogóle. Efekt chyba udało mi się osiągnąć, bo kolorowa jest na pewno :D Wiosenna też...
Kartka już z głowy, jutro powędruje do jubilatki. A ja mogę sobie usiąść do notesików :) I za zaproszenia znowu trzeba się zabrać... No nic, poradzę sobie :)
Do zobaczenia!
4 komentarze:
Wiosna jak się patrzy. Jak takie kartki powstają to już koniecznie musi przyjść...
Piękna!Aż wiosnę się czuje patrząc na nią
Dziękuję!
I witam, miło Cię gościć!
Kartka bardzo wiosenna, podoba mi się podzielenie serwetki i jej ułożenie...
Prześlij komentarz