No i mój problem z natchnieniem sam się rozwiązał! :) Pani zamawiająca kartkę dla księdza rozwiała wszystkie moje obawy: mam sobie nie zawracać głowy księdzem, tylko zrobić coś dla fajnego faceta, a najlepiej TO pudełko, bo mu się spodoba :) No to zrobiłam TO pudełko...
Do środka napakowałam stokrotki i niezapominajki. No, nie dosłownie :D
Wnętrze nie jest jeszcze w 100% wykończone, ale chciałam zrobić zdjęcia póki jeszcze było dobre światło. Wieczorem już nic by z tego nie wyszło, a dzisiaj pudełko powędruje do zamawiającej pani.
Tak więc udało mi się jakoś z tego wybrnąć i mam nadzieję, że pudełko się spodoba :)
Do zobaczenia!
10 komentarzy:
Cudnie ukwieciłaś pudełeczko! Całość wygląda pięknie!
Bardzo dziękuję! :*
Wyszło pięknie.Te kwiatki w środku pudełka pięknie się prezentują.
Superowe pudełeczko! Stokrotki i biedronki jak prawdziwa łączka :-)
Haha, what a great idea! So fun and adorable, love it. :)
hugs, Anne.
No to wniosłas wiosnę do domu księdza ;-)
Dzięki, kochane Kobietki!
Thanks, Anne!
:*
Świetne pudełeczko, ksiądz będzie miał wiosne przez cały rok :)
Proszę o maila w celu wysłania nagrody pocieszenia
:)
Ja wiedziałam, że okrągłe liczby przynoszą mi szczęśćie! :D
Prześlij komentarz