Witam Was po kolejnej przerwie. Coś mi się ostatnio nie udaje zachować ciągłości w pisaniu, ale naiwnie mam nadzieję, że to się zmieni ;)
Mnóstwo atrakcji miałam ostatnio. Przygotowania do wielkanocnego kiermaszu w szkole mojej córki,
wiosenna wymianka u Angelus, przedświąteczne mycie okien i sprzątanie ogrodu... a do tego gratis w promocji 40 stopni gorączki u dziecięcia, plus ekstra specjalnie dla mnie oparzenie klejem na gorąco. No fajnie było...
Ale już znowu zakręty mam za sobą, na prostej jestem :)
Nie wiem od czego zaczynać, za dużo tego :D
Chciałam od wymianki, ale muszę przekopać komputer, bo zdjęcia się gdzieś ukryły, więc o tym następnym razem. TUTAJ możecie zobaczyć wszystkie cudowne rzeczy, które powędrowały z rąk do rąk.
A teraz się pochwalę pisanką, którą wykonała Martynka :)
Jest z niej bardzo dumna :) Ja też, bo naprawdę napracowała się przy ozdabianiu. Martyna bardzo lubi tego typu zajęcia, pewnie po mamusi :D
A teraz kiermasz, który się odbył 22 marca w szkole mojej córki. Obiecałam, że zrobię trochę kartek świątecznych. Rano wmaszerowałam do szkoły z pudełkiem i chwilę później było po kartkach... Musiałam pędzić do domu i jeszcze trochę dorobić :D
Wszystkich od razu nie pokażę, za dużo tego. I część zdjęć niestety nie nadaje się do pokazania, kompletna katastrofa...
A dzisiaj kartki bezczelnie odgapione od Moni. Skorzystałam z tego, że miałam jeszcze wypożyczony od Ani wykrojnik i kilka kartek zrobiłam z jego pomocą. Smutno mi tylko, że to były ostatnie rzeczy jakie udało mi się wyciąć, kolejną płytkę diabli wzięli i nie ma gdzie kupić nowych... Ból, mówię Wam, mam jeszcze kartki do zrobienia i musiałam się z dziurkaczami przeprosić...
Oto efekty:
Jutro kartek bezmaszynowych ciąg dalszy :)
Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny, że wpadacie mimo mojej nieobecności. Teraz już będę częściej zaglądać. Mam nadzieję :D
A jutro oprócz kartek pokażę co dostałam w wymiance od Floressy - odwiedźcie tego bloga, a zobaczycie jakie cuda robi :) Ja byłam zachwycona!
A na dzisiaj to wszystko. Życzę Wam miłej soboty i choć trochę słońca!
Do zobaczenia!
11 komentarzy:
Karteczki piękne a jajeczko rewelacyjne ! Pozdrawiam i przy okazji zapraszam do siebie na wymiankę :)
wszystko piękne i takie kolorowe
Karteczki piękne.....kolorowe i wiosenne czyli takie jak na Wielkanoc powinny być :)
Pozdrawiam serdecznie.
Brawa dla Martynki za piekną pisankę!!! Moja starsza córa też lubi strasznie dłubac tak jak mama, muszę jej pokazać tę pisanke:)) Karteczki rewelacyjne!
beautiful I love your work!
Greetings Baukje
Bardzo Wam dziękuję, Kochane! Cieszę się, że zaglądacie :)
Thanks,Baukje! Thank you for stopping by :) And for your nice comment :)
Moje ulubione rameczki z wykrojnika, na który poluję :) Piękne kartki, a jajo styropianowe muszę jak najszybciej ozdobić w podobny sposób, bo mnie święta zastaną bez ozdób :)
Madziu, śliczności :)
Brawa dla Martynki :)
Bardzo ladne kartki wielkanocne :) A co sie stalo z plytka? Wykrojnik pekl?
Nie, nie wykrojnik. Pękła płytka do cięcia, ta z pleksi. W zasadzie to już pękła pęknięta, bo zaczęły jakiś czas temu... teraz mam już tylko kawałki, a płytki zapasowe w sklepach niedostępne...
Wspaniałą pisankę wykonała Martynka, ale karteczki też piękne...
Prześlij komentarz