Serce mnie boli, bo w natłoku takich prozaicznych rzeczy jak malowanie, sprzątanie, wywalanie gruzu itd, nie mam już czasu ani siły na ulubione zajęcia :(
W każdym razie dzisiaj wrzucam tu trzy kartki, które robiłam na zakończenie roku, czyli dobry miesiąc temu ;) oraz jedną imieninową.
Imieninowa - pierwszy raz próbowałam embossingu :)
Tymczasem idę pakować zabawki do pudeł... i jakieś 2 miliony książek... ;) Warsztat już spakowany, niestety, niczego nie wydłubię w najbliższych dniach... A szkoda... No nic, chwalić się będę następnym razem! O ile przeżyję ten armageddon w domu...
Do zobaczenia!
6 komentarzy:
Oj stęskniłam się za Tobą i Twoimi pracami. Wsztstkie ładne, ale ostatnia najbardziej mi się podoba. Naoglądałam się i z tego co piszesz to musi mi na długo wystarczyć :( Kończ szybko remonty i pokazuj cuda maszynkowe!! Jeśli chodzi o embossing to właściwie przy pergaminie też jest wytłaczanie przecież.
Madziu, piękne prace. Twoje kompozycje są niepowtarzalne :)
Dziękuję, kochane Kobietki!
Ania, owszem też wytłaczanie, ale trochę inaczej i mniej siłowo :D
Alinka, dziękuję Ci bardzo! To samo mozna powiedzieć o Twoich pracach, jesteś mistrzynią świata w dopieszczaniu szczegółów!
This is fun, thanks for sharing!
Hey, come join in the fun at Pixie Dust Paperie, we are giving away a Pixie kit worth $40!
http://www.pixiedustpaperie.blogspot.com/
No chciałoby się powiedzieć "No nareszcie!!!" ale jak skoro to tylko na chwilkę... remont po remoncie czy ty nie masz litości dla siebie????
no właśnie zawsze mnie zastanawiało jak to jest z tym embossingiem nigdy nie próbowałam (nie wiem jak sie za to zabrać) może jakieś wskazówki :) z góry dziękuję ;) śliczności zrobiłaś!!!
Prześlij komentarz